piątek, 8 maja 2015

Odnalezione ...

      Przeprowadzkę z Miedzianej rozpoczęliśmy już w kwietniu. Pierwsze zostały uporządkowane książki, dokumenty, lampiony, papiery. Wśród nich, znalazły się gazetki wydawane przez Stowarzyszenie. Odkryłam tam cenny artykuł  "Warsztaty - moje wrażenia, migawki i refleksje"



 
 
 
Autorka wspominała warsztat, który prowadził Andrew Hung ten sam instruktor, którego poznałam w Krakowie w zeszłym roku.
Bardzo mnie poruszyły słowa Andrew i chciałabym zawsze o tym pamiętać i przekazywać dalej.
 
" Ruch powinien być płynny, jednostajny, spokojny- bez niepotrzebnych przyspieszeń, wtedy łatwiej go w sobie usłyszeć. I pamiętajcie o uśmiechu, gdy się uśmiechacie otwiera się wasze serce, wtedy ćwiczy się łatwiej, prościej. Bo te ćwiczenia trzeba poczuć w sobie, trzeba je robić z sercem.
Tam jest ich źródło"
 
Autorka dalej pisze: Andrew, dużo mówił o sercu, o potrzebie dawania, dzielenia się swoimi odczuciami, bo w ten sposób pomagamy innym, bo ktoś może potrzebować mojego doświadczenia, może je odebrać, zrozumieć, może sobie w ten sposób pomóc. Ćwiczę dla siebie, poznaję w tych ćwiczeniach swoje ciało, pomagam sobie ale nie myślę tylko o sobie, myślę o innych ludziach i to się dzieje równolegle.
 
     Tego współczucia doświadczyłam na własnej skórze. Kiedy dziękowałam mojej instruktorce, która najbardziej mi pomogła stanąć na nogi, śmiała się i mówiła: to nie moja zasługa to Tai Chi Mistrza Moy tak działa. Teraz już to rozumiem. I cieszę się, że trafiłam do takiego dobrego miejsca. Nauczyłam się, że mogę pomóc komuś i Ja. Mam dużo doświadczeń i umiem już z nie jednej opresji wyjść, wiele się nauczyłam i moja wiedza może się komuś przydać.
 
Tak sobie myślę, że doświadczam dużo dobroci, życzliwości od ludzi nie tylko związanych ze Stowarzyszeniem. Dobrych ludzi jest bardzo dużo. Potrzeba pomagania jest w ludziach naturalna i Taoistyczne Tai Chi jest jednym ze sposobów ale nie jedynym, wydobywania jej z nas :-D
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz